“Pracował u nas kiedyś wspaniały grafik komputerowy, który na 70. urodziny przyniósł do pracy szampana. Tak koło 10 zaczął nim częstować. Jego młodszy o prawie 50 lat kolega stwierdził, że nie może pić, bo po pierwsze - jest rano, a po drugie - jest w pracy. Radosy 70-latek skwitował to kultowym teraz u nas zdaniem: "O! I takiej starości się boję".”
“Żyjemy w świecie, w którym pogrzeb jest ważniejszy od zmarłego, wesele jest ważniejsze od miłości, wygląd ważniejszy jest od intelektu. Żyjemy w kulturze opakowań, która gardzi zawartością.”